20 najlepszych piosenek 2017 roku

Rok 2018 za pasem, powoli opuszcza nas 2017, który był nie lada gratką dla fanów elektroniki. 
Przeziębienie, ale dałem radę. Zapach mandarynek i Burial w głośnikach działają jak mocny napój kofeinowy i motywują do działania. Przedstawiam Wam mój TOP20 piosenek, które wyszły w 2017.



 
20. The xx - On Hold (Jamie xx Remix)
Jak dobrze zremiksować swój utwór? Myślę, że On Hold może być na to dobrym przykładem. Jamie wykorzystuje sampel Bronski Beat z roku 1984.



19. ЛУНА - Огонёк
ЛУНА, czyli Luna zyskuje popularność. Urodzona w Dreźnie artystka coraz śmielej radzi sobie na rynku muzycznym. Niezła produkcja i bardzo dobra płyta. Na uwagę zasługuje też utwór Jukebox i Free Love.



18. Lapalux - Rotted Arp feat. Louisahhh
"Ruinism" nie jest aż tak dobra jak "Lustmore" z 2015. Ale Lapalux szuka. Szuka swojej drogi. Obudźcie mnie w nocy jego piosenką. Od razu powiem Wam, że to Lapalux.
 



17. Rhye - Please
Z niecierpliwością czekam na "Blood", bo zapowiada się ciekawie. "Woman" pozostaje jedną z moich ulubionych płyt, czy na nowej płycie znajdą się takie perełki jak Open?





16. Urbanski feat. Justyna Święs – Ultraviolet
To niestety pierwsza i ostatnia polska piosenka w zestawieniu. W tym roku nie miałem takich odkryć jak w 2016. Synapses Duita i Dawida Podsiadło słuchałem jeszcze przez całe lato. Ultraviolet nie zrobi takiego wyniku, ale nadal to bardzo ciekawa kompozycja.





15. Burial - Rodent
Król wrócił, ale... dopiero na 15. Może trzeba wrócić do miksowania w Audacity?
 


14. Rhye - Taste
Drugie Rhye w zestawieniu - najwyżej sklasyfikowane. Taste to świetna zapowiedź. Mówi nam jedno: "Do zobaczenia w 2018, Rhye porządnie zamieszają."




13. Two Feet - Love Is A Bitch
Wielkie odkrycie tego roku (dzięki Kleo :) ). Co robi ten gość to jest niesłychane. Cała epka "Momentum" jest genialna i robi duże zamieszanie w głowie. O Two Feet'cie na pewno jeszcze usłyszymy.

  

12. Slowdive - Sugar for the Pill
Sugar for the Pill hypnotyzuje. Od początku do końca. Piosenka zgłoszona przeze mnie na plebiscyt Forum Radiowej Trójki przeszła jak czołg przez eliminacje nokautując konkurencję. Ostatecznie w finale przegrywając z piosenką naszych dziewczyn z Lor. Numer jeden na płycie, a kto wie, czy nie najlepszy utwór w całej dyskografii Slowdive.




11. Four Tet - Planet
A tu już powrót kolejnego wielkiego muzyki elektronicznej. Czekałem na nowego Four Teta nie mniej niż na Buriala. I wiecie co? "New Energy" mnie nie zawiodło. Między innymi dzięki Planet.
 



10. The xx - I Dare You
I Dare You to bez wątpienia najlepsza piosenka na płycie "I See You". To takie stare, dobre The XX. Utwór od 1:57.




9. Cigarettes After Sex - Sweet
Wyobraźcie sobie jazdę samochodem przy zachodzie słońca z ludźmi, których kochacie. Słyszycie te piosenkę w radiu? Czy to nie Cigarettsi?
 


8. Four Tet - Two Thousand And Seventeen
Najlepszy moim zdanie Four Tet w dwa tysiące siedemnastym... znaczy... w Two Thousand And Seventeen.



7. Phaeleh - Feel You Fade (feat. Augustus Ghost)
Kto jedzie na Phaeleha do Krakowa w lutym? Ręka do góry!
Jeden z najciekawszych przedstawicieli chillstepu przyjedzie do Polski z nowym materiałem. Szczerze - nie mogę się doczekać.
 


6. Nicolas Jaar - No
Piosenka w zasadzie z końcówki 2016, ale ją przeoczyłem. Tak już jakoś mam z Nico, że słucham dopiero po jakimś czasie. Tak samo nie sprawdziłem jeszcze nowości, które wrzucił na Other People jakieś 2 tygodnie temu. Będzie na 2018.



5. Lapalux - Flickering (feat. JFDR)
Lapalux po raz drugi. Przepiękna piosenka, szkoda, że bez mocniejszego finału, które można znaleźć w większości jego produkcji.




4. Bonobo -  No Reason
Pierwszy Bonobo tuż za podium. W zestawieniu nie brałem pod uwagę Kerali i Break Apart, które wyszły jeszcze w 2016 roku.  
No Reason z Nickiem Murphy aka Chet Faker świetnie daje sobie radę. Przesłuchane przeze mnie chyba z milion razy, idealne do wysłuchania w samochodzie po pracy.



3. Christian Löffler - Pigment (Parra for Cuva Piano Reinterpretation)
Podium i najpiękniejszy utwór instrumentalny 2017 roku. Christian, który sam tworzy przepiękne instrumentale, tutaj został jeszcze ulepszony przez Parra for Cuva i wyszło takie cudo.



2. Flume - Hyperreal (feat. Kučka)
Co tu się będzie działo w sylwestra? Nie słyszałem lepiej wyprodukowanego utworu z roku 2017 od Hyperreal. Flume zrobił świetną robotę i znalazł brzmienie, które jest chyba najświeższe w muzyce elektronicznej w tej chwili.




1. Bonobo - Surface (feat. Nicole Miglis)
Mój numer jeden. Bezapelacyjnie. Moja ulubiona piosenka w 2017. Jeśli No Reason przesłuchałem milion, to Surface dwa miliony razy. Bonobo stworzył płytę, która jest całością. To jedna historia, poznawana po kawałku. A każdy kawałek jest tak apetyczny, że nie możesz się powstrzymać przed sięgnięciem po następny.



                                                                                                                                                         ADDY 2017

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Historia jednej kasety

Blood na stoliku